Totalne porażki, konfa Adobe i roboty od Muska

SŁOWEM WSTĘPU 

Wszyscy błądzimy :D!

Popełnianie błędów nie jest „końcem”, ale istotną częścią procesu uczenia się. I jest wpisane w ludzką naturę.

W pracy popełniałam dużo błędów, robiłam mnóstwo głupich rzeczy i robiłam z siebie czasami kretynkę i no cóż, mam pracę, nie narzekam na zarobki i jasne, robi mi się czasem turbo głupio jak myślę o różnych fackupach. Ale no cóż. Żyje się dalej i myślę, tak sobie, mam nadzieję wręcz, że tak naprawdę o tych porażkach bardziej myślimy i pamiętamy my, niż ci wszyscy ludzie, którzy gdzieś tam z nami pracowali albo byli świadkami tego wszystkiego. Więc głowa do góry i skupiajmy się częściej na tym co nam wyszło i co robimy dobrze, a z popełnianych błędów, po prostu wyciągajmy wnioski.

A jak ciekawi Cię, jakie błędy popełniałam, to zerknij na ostatnią część tego newslettera – zebzowy update.

Ładne obrazki

Beatrix Potter wyprzedziła swoje czasy. Naukowczyni, autorka książek przedsiębiorczyni i ilustratorka. Popatrz sobie.

Trudne słówka

rozmyta odpowiedzialność

To zjawisko, w którym ludzie są mniej skłonni do podejmowania działań lub reagowania w sytuacjach kryzysowych, gdy jest dookoła wiele osób. Myślą, że ktoś inny się „tym” zajmie, więc ich poczucie odpowiedzialności się rozmywa. To prowadzi do sytuacji, w których nikt nie podejmuje interwencji, mimo że wszyscy są świadomi problemu – no bo każdy myśli, że ktoś to ogarnie.

Problem ten pojawia się często w sytuacjach awaryjnych, np. gdy jest jakiś wypadek, ktoś mdleje, dzieje się coś poważnego – np. na zatłoczonej ulicy, peronie metra. Przechodnie mogą przechodzić obok, zakładając, że ktoś już dzwoni po pomoc.

Z taką rozproszoną/rozmytą odpowiedzialnością spotykałam się wielokrotnie w… pracy. I obstawiam, że nie jestem jedyna. Jeśli jest jakieś zadanie, które nie jest przypisane do konkretnej osoby, a grupy, zdarza się, że wszyscy o nim „zapominają”. Innym przykładem jest odpowiedzialność za sprawdzenie czegoś i akcept (np. gdy wprowadzamy zmiany w design systemie i potrzebujemy review od różnych członków zespołu). 

Poszczególne osoby mogą mniej przykładać się wtedy do zadania, bo założą, że jeśli ja czegoś nie wyłapię, to na pewno zrobi to te 5/10/15 innych osób, które robią to samo zadanie. O tym jak bardzo to nie wyszło w jednym projekcie, który zrobiłam, opowiadam w najnowszym odcinku podcastu.

Njusy i ploteczki

Jak jesteś z Warszawy to może wpadniesz na UX piwo?

Raz na jakiś czas odbywają się takie nieformalne spotkania osób zainteresowanych UXem. W Warszawie to UX piwo i najbliższe odbędzie się już w sobotę o 19:00 w Paradox Cafe. Więc jeśli jesteś w okolicy i nie masz planów, to łap link do wydarzenia na Facebooku i wszystkich szczegółów.

Awatar, który zastąpi Cię na spotkaniach

Zoom jest o krok bliżej umożliwienia awatarom AI uczestniczenia w spotkaniach za nas i to jest coś na co czekam. Zoom ogłosił, że wkrótce pozwoli nam stworzyć awatara samych siebie, którego można używać do wysyłania krótkich wiadomości do swojego zespołu.

Aby utworzyć cyfrowego awatara, trzeba nagrać film z samym sobą, który AI Zoom wykorzysta do stworzenia awatara, który wygląda – a nawet brzmi – jak my. Następnie możesz napisać wiadomość, którą chcesz, aby awatar AI powiedział, a następnie pozwolić mu mówić za Ciebie. Ta funkcja będzie działać tylko z funkcją Klipy Zoom, umożliwiając nagrywanie krótkich aktualizacji wideo dla Twoich współpracowników.

Zoom bierze też pod uwagę możliwość deepfake’ów. Dyrektor ds. produktów Zoom, powiedziała podczas konferencji prasowej, że firma „podchodzi do tego bardzo ostrożnie, stosując zaawansowane uwierzytelnianie, technologię znaków wodnych i surowe zasady użytkowania”.

Adobe Max – jesteśmy po kolejnej konferencji od Adobe

Wszystkie sesje z konferencji są do obejrzenia online, na stronie wydarzenia. No ale nie oszukujmy się, kto ma czas żeby to wszystko oglądać?

Co się działo? O czym warto wiedzieć? Już Ci piszę:

Beta nowego modelu video w Firefly pojawi się jeszcze w tym roku. Na ostatniej konferencji właściwie pokazano już coś, co Adobe reklamowało od dłuższego czasu – generowanie obrazów video (text to video), dodawanie efektów do video, przerabianie stylu animacji, poruszanie statycznych obrazów (image to video), czy dodawanie klatek do video żeby uzupełnić materiał (np. zrobić przejście, wydłużyć go żeby pasował do muzyki i tak dalej).

Przykłady wygenerowanych materiałów w tym modelu możesz obejrzeć w oficjalnym wpisie Adobe na ich blogu.

Jest też nowe narzędzie do 3D – Project Neo, które wyglada całkiem uroczo. Ale nauczyłam się, żeby się specjalnie nie napalać na nowe appki od Adobe. Lubią szybko umierać… założenie jest takie, że można sobie szybko zrobić lub poprawić model a potem wrzucić go jako wektor do Illustratora. I to wszystko w ramach webowej aplikacji, czyli nie trzeba nic instalować.

GenStudio wyszło z bety i jeśli zajmujesz się performance marketingiem to może cię zainteresować. To appka wykorzystująca AI (a jakże by inaczej), która wspiera zespoły w tworzeniu personalizowanych kampanii reklamowych.

Oprócz tego Adobe cały czas przekonuje, że AI nie zabierze nam pracy, tylko ją usprawni. W dodatku po ostatnich dramach przypomina, że „nie wykorzystuje danych swoich klientów do trenowania swoich modeli”.

Ustanowili też Content Authenticity Initiative, która pozwala twórcom dołączać swoje imię i informacje z mediów społecznościowych do swojej pracy.

Na koniec, gigant technologiczny zapewnia artystom, projektantom, fotografom, wideografom, informatykom i marketingowcom większą kontrolę nad ustalaniem własnych zabezpieczeń, aby dokładnie wiedzieli, na czym szkolona jest ich praca.

Robo-marionetki od Muska – Tesla Bot Optimus Gen 3

Podczas ostatniego wydarzenia organizowanego przez Teslę zaprezentowano roboty, które mogą „być nauczycielami, opiekować się Twoimi dziećmi, wyprowadzać Twojego psa, kosić trawnik, robić zakupy, serwować napoje. Cokolwiek przyjdzie Ci do głowy, robot to zrobi”. A przynajmniej tak obiecywał Musk.

Nagranie, które krążyło w mediach społecznościowych po wydarzeniu, pokazywało robota Optimusa umiejętnie podtrzymującego rozmowę.

„Co jest najtrudniejsze w byciu robotem?” – zapytano. „Eee… próbuję… nauczyć się być tak samo człowiekiem jak wy”, odpowiedział robot. Sęk w tym, że wypowiadane kwestie nie były wyłącznie dziełem sztucznej inteligencji, a podobno pracowników Tesli, którzy przez mikrofon odpowiadali swoim rozmówcom.

Krótko mówiąc, mimo że Tesla jest nadal warta więcej niż wszyscy najwięksi producenci samochodów na świecie razem wzięci, ma o wiele więcej do udowodnienia niż kiedykolwiek wcześniej. A to w dużej mierze dzięki skłonności Muska do wygłaszania nadmiernie ambitnych twierdzeń.

Niemniej roboty tak czy siak wyglądają całkiem imponująco i warto przyglądać się jak ta technologia będzie się rozwijać.

Nagranie z konferencji dostępne jest na YouTube.

Z WordPressem dalej drama

I to nawet nie w ostatnim temacie! Tym razem okazało się, że twórcy WordPressa wzięli popularną wtyczkę Advanced Custom Fields, zablokowali ją a potem zrobili swoją wersję – którą nazwali Secure Custom Fields. Więc użytkownicy, którzy korzystali wcześniej z ACF, w WordPressie zobaczą teraz SCF. Całość można podsumować jako wrogie przejęcie i chyba nie zdażyło się jeszcze do tej pory, żeby WordPress wziął rozwiązanie należące do innej firmy i po prostu je przejęli.

Z punktu widzenia użytkowników, wszystko ekstra, bo płatna wtyczka jest teraz darmowa. Z punktu widzenia firmy, która straciła biznes, no grubo. Po sieci krąży też screen z WordPressowego Slacka, gdzie CEO – Matt, który zresztą naraził się społeczności już nie raz, informuje o przejęciu wtyczki. I pod wpisem można zobaczyć mnóstwo reakcji osób pracujących z nim i większość z nich to reakcje negatywne, takie jak emotki środkowego palca, facepalma, clowna i kciuków w dół.

Polecajki

PLUGIN DO FIGMY

App Icons

Wtyczka wyszukuje oficjalne ikony dowolnej aplikacji i importuje je do projektów.

ILUSTRACJE

Architektura

Mnóstwo ładnych obrazków na tym instagramowym koncie. Można też kupić je jako plakaty!

VIDEO

[en] The Power of Video Game HUDs

Video o wyświetlaczach „head-up” w grach komputerowych. I tym, czym w ogóle są.

Zebzowy update

O błędach, które popełniłam

Na kanaleSpotify pojawiło się nagranie nowego podcastu – tym razem o popełnianiu błędów, więc jeśli chcesz się pocieszyć i posłuchać o pomyłkach, które mi się przytrafiły, zapraszam! Na blogu jest też wersja tekstowa wpisu.

Testuję też cały czas audio newsletter – założyłam sobie, że ten rok to taka forma beta. Żeby sprawdzić ile osób będzie tym zainteresowana. Wszystko wskazuje na to, że jednak nie jest to coś, co interesuje moich odbiorców, więc duża szansa, że to ostatnie odcinki audio newslettera.