SŁOWEM WSTĘPU
Też już masz dość AI?
Dzisiejszy njusletter krąży wokół AI i ma to związek min. z rozmową, którą przeprowadziłam z Weroniką Bednarską – prawniczką specjalizującą się w obszarze prawa autorskiego. Nie ma teraz tygodnia żeby nie pojawiały się jakieś nowe informacje dotyczące funkcji każdego możliwego softu – wszyscy rzucają się na doklepywanie ejajowych funkcji, czy ma to sens, czy nie.
Rozwijają się też narzędzia, z których korzystamy – od tych największych – Adobe, Figma, po mniejsze, do których użycia nie potrzebujemy specjalnej wiedzy i doświadczenia. Ale jest jedno narzędzie, które powiedziało głośno – No nie, weźcie se dajcie spokój z tym AI, my tego nie zrobimy! Jakie? O tym w dalszej części newslettera.
Trudne słówka
prompty
W kontekście rozwiązań wykorzystujących AI to po prostu polecenie, które przekazujemy do narzędzia, żeby w efekcie otrzymać tekst, obraz, video czy dźwięk. To te wszystkie instrukcje lub pytania, które wklejamy do ChatGPT czy Midjourney. Promptem może być proste pytanie, np. Co jest stolicą Wietnamu? Po bardzo złożone polecenia sugerujące format odpowiedzi (np. dane ułożone w tabeli, fragmenty kodu, instrukcje i tak dalej).
Przykłady instrukcji z ChatGPT można znaleźć na stronie OpenAI. To min. „znajdź bugi w kodzie, dokonaj obliczeń matematycznych, wytłumacz kod, przetłumacz tekst na… emoji, podsumuj prostym językiem (np. stronę czy tekst), popraw literówki czy błędy gramatyczne, przygotuj pytania na rozmowę kwalifikacyjną, rozpisz plan lekcji, rozpisz plan diety” iiiii więcej.
Po inspiracje jak pisać dobre prompty, możesz zwrócić się też bezpośrednio do narzędzi takich jak ChatGPT czy Copilot. Ten drugi sugeruje:
- Jasność i zwięzłość: Unikaj złożonych zdań i używaj prostych określeń. Im bardziej szczegółowy i jednoznaczny jest Twój prompt, tym lepszą odpowiedź uzyskasz.
- Podaj kontekst: ChatGPT lepiej radzi sobie z pytaniami, które mają wyraźnie zarysowany kontekst. Przedstaw tło problemu, a odpowiedź będzie trafniejsza.
- Unikaj zdań otwartych: Chat działa najlepiej, gdy otrzymuje konkretne polecenia. Zamiast ogólników, precyzyjnie określ, czego oczekujesz.
Ta złożoność promptów ma szczególne znaczenie w kontekście… praw autorskich. Ale o tym na samym końcu tego newslettera!
Njusy i ploteczki
Przyrzeczenie Procreate PRZECIWKO AI spotyka się z uznaniem twórców
Dyrektor generalny Procreate, James Cuda, opublikował krótki film wyjaśniający stanowisko firmy w sprawie generatywnej sztucznej inteligencji. I co tu dużo mówić, no spodobało się to twórcom cyfrowym. Jeżeli nie kojarzysz – Procreate jest w zasadzie najciekawszą appką do ilustracji, którą znajdziesz na iPada. A ostatnio firma wypuściła również wersję Procreate do animacji.
Zarzuty społeczności kreatywnej wobec AI wynikają z dwóch głównych obaw: że modele AI zostały wyszkolone na ich treści bez zgody i/lub wynagrodzenia oraz że powszechna adopcja technologii znacznie zmniejszy możliwości zatrudnienia. Obawy te skłoniły niektórych ilustratorów cyfrowych do poszukiwania alternatywnych rozwiązań dla aplikacji, które integrują narzędzia generatywnej AI, takie jak Adobe Photoshop.
Cuda powiedział: „Nie wiemy dokładnie, dokąd ta historia się potoczy ani jak się skończy, ale wierzymy, że jesteśmy na dobrej drodze do wspierania ludzkiej kreatywności”.
Nagranie wypowiedzi znajdziesz na oficjalnym profilu Procreate na x.com.
Za to Canva staje do walki z Adobe przez AI i partnerstwa
Canva zwiększa swoje ambicje w obszarze projektowania AI i przejmuje Leonardo.Ai i wchodzi w partnerstwo z Getty Images. Dodanie generatywnych modeli Leonardo.Ai zwiększa możliwości AI Canva, podczas gdy obszerna biblioteka Getty Images zapewnia użytkownikom dostęp do milionów wysokiej jakości materiałów wizualnych. Te kroki mogą podważać dominację Adobe, szczególnie wśród profesjonalistów i firm.
Konkurencja między tymi dwiema firmami prawdopodobnie nasili się w nadchodzących latach, przynosząc nam – użytkownikom większy wybór i lepsze narzędzia.
Tylko dla Pań (sorry Panowie!) – kolejny sezon z Dare IT
Wielkimi krokami zbliża się siódma edycja Programu Mentoringowego DareIT, którego celem jest wsparcie kobiet w przygotowaniach do procesów rekrutacji w IT i udziału w nich. 19 sierpnia rozpoczęła się rekrutacja mentorek (i potrwa do 8 września). A we wrześniu mentees – kobiet szukających pierwszej pracy w IT.
Więcej o tym jak zostać mentorką (i co Ci to może dać) przeczytasz na ich stronie, tutaj. A na tej stronie znajdziesz informacje o startującym 9 września naborze dla osób, które mentoringu szukają.
Uczestnicząc w Programie poszerzysz swoje umiejętności i zwiększysz swoją widoczność na rynku, poznasz inspirujące kobiety i zbudujesz trwałe relacje.
Tony’s Chocolonely i ich fotograficzne logo
To nie njus, a bardziej ciekawostka. Bo całość działa się, no cóż, 8 miesięcy temu. Kojarzysz czekoladę Tony’s Chocolonely? Tony’s Chocolonely to jedna z największych holenderskich marek czekolady o niekonwencjonalnym podejściu do… właściwie wszystkiego.
Natomiast to, co wzbudziło dyskusje, to wpis dyrektora kreatywnego marki, na LinkedIn, gdzie pokazuje czym jest ich logo. I tu zaskoczenie, bo nie jest to wektorowy obraz, a zdjęcie całej czekolady w opakowaniu…
Arjen Klinkenberg zadaje wręcz filozoficzne pytania o to dlaczego prawie wszystkie logo są oparte na wektorach, monochromatycznych obrazach słownych? Dlaczego nie fotograficzne? Dlaczego nie 3D? Dlaczego nie animowane? Dlaczego wciąż myśleć o ograniczeniach konieczności bycia rozpoznawalnym na faksie?
No i należy wspomnieć, że faktycznie pojawiają się już bardziej dynamiczne warianty identyfikacji, zwłaszcza dla produktów i usług dostępnych online. Mamy animowane, repsonsywe logosy, zdarzają się znaki w 3d, więc może i jest więcej tych fotograficznych.
Arjen pisze, że „… kiedy ludzie widzą nasze logo, chcemy, aby zdali sobie sprawę, że nie jesteśmy tylko marką, ale rzeczą fizyczną. Pozornie prostą tabliczką czekolady. Naszą kultową, czerwoną tabliczką, od której wszystko się zaczęło. Dlatego to jest nasze logo.”
Tu znajdziesz oryginalny wpis autora na LinkedIn.
Kit Kat z nowym logo
A jak już jesteśmy przy logosach, to warto wspomnieć o tym, że lekkiego odświeżenia doczekał się również Kit Kat.
Amerykańska wersja batonika, sprzedawanego przez firmę Hershey, ma nowe logo z grubszym, prostszym krojem i ciemnym cieniem na tle owalu.
Zniknęły zakrzywione litery T i wewnętrzny cień na napisach. Za rebrandingiem stoi agencja Sterling Brands.
Na świecie batony Kit Kat są produkowane przez Nestlé i mają zupełnie inne logo. W Stanach Zjednoczonych nowe opakowanie Kit Kat od firmy Hershey pojawiło się na początku tego roku. I nie wydaje się zbytnio różnić od tego, do czego przywykli konsumenci. Rozmiar i kształt opakowania są takie same, podobnie jak podstawy logo. Wygląda po prostu czyściej i trochę bardziej… retro?
Polecajki
KANAŁ NA YT
Szukasz pracy i nie idzie?
Anka opowiada o szukaniu pracy z perspektywy rekruterki. Mi pomogła podrasować CV!
STRONA
Dimensions.com
Aktualizowana baza danych zawierająca zwymiarowane rysunki dokumentujące standardowe wymiary przedmiotów codziennego użytku.
FILM
(EN) Hayao Miyazaki
Godzinny materiał o twórcy takich animacji jak Księżniczka Mononoke czy Mój sąsiad Totoro.
Zebzowy update
AI kontra prawo autorskie
Na kanale i Spotify pojawiła się rozmowa, którą przeprowadziłam z Weroniką Bednarską, którą możesz kojarzyć już z mojego kanału. Weronika jest prawniczką i współautorką książki Prawo autorskie dla projektantów, która doczekała się niedawno wznowienia. W nowej wersji znajdziesz dwa nowe rozdziały – o współpracy z klientami i o AI. I o AI w grafice i prawie autorskim właśnie rozmawiałyśmy. Jeśli ten temat Cię interesuje, zerknij na materiał. Jeśli planujesz zakup to używając kodu ZEBZA na tej stronie zgarniesz małą zniżkę.
Są też krótsze formy
Ostatnio trochę dzieję się też na Instagramie, TikToku i YouTube Shorts. W ramach walki z algorytmami próbuję różnych formatów na platformach, gdzie mam już konta. Staram się tworzyć treści regularnie, ale widzę po statystykach, że nie zawsze docierają tam, gdzie bym chciała. Jeśli trafisz przypadkiem, gdzieś na moje filmiki, to będę super wdzięczna za lajka czy tam inne serduszka #żebrolajki
Wpadam na WaysConf
Tak się też złożyło, że będę miała okazję wystąpić na nadchodzącym WaysConf – wezmę udział w panelu dyskusyjnym (to chyba mój pierwszy panel!). Z tej okazji WaysConf przygotował zniżkę 10% na kod: nataliabienias10. Ale… wydaje mi się, że mignęły mi gdzieś na LinkedIn takie z 15% więc moja dobra rada jest taka, żeby w wyszukiwarce na LinkedIn wpisać „WaysConf” i zerknąć, czy ktoś się wyższymi zniżkami nie dzieli. To taka uniwersalna rada dla wszystkich wydarzeń branżowych ; )